Stowarzyszenie Pomocy Chorym Dzieciom LIVER zwraca się do Państwa z bardzo gorącą prośbą o udzielenie

pomocy finansowej

Patrykowi Piwowarek,

u którego 10 lutego 2015 roku przeprowadzono zabieg rodzinnego

przeszczepienia wątroby z powodu zwłóknienia i marskości wątroby.

Część wątroby  Patryk otrzymał od swojego taty.

Piwowarek Patryk urodził się 23 czerwca 2014 roku w Dniu Ojca, 38 tygodniu ciąży poprzez cesarskie cięcie. Dostał 10 punktów w skali Apgar. Poziom bilirubiny był dość wysoki (ok. 13), ale po miesięcznej kontroli spadł do 4,75. Byliśmy pewni, że jesteśmy rodzicami zdrowego dziecka z żółtaczką fizjologiczną. Patryk mając 2 miesiące dostał gorączki. Natychmiast pojechaliśmy do  najbliższego pogotowia ratunkowego, a gdy lekarz pediatra ocenił kolor skóry naszego synka i zbadał brzuszek pilnie wysłał nas ze skierowaniem do szpitala. Zrobiono badania i postawiono diagnozę atrezja dróg żółciowych. Nie wiedzieliśmy do końca co to takiego, ale gdy pielęgniarka powiedziała „współczuję”, wiedziałam, że to jest coś poważnego. Po dwóch dniach pobytu we wrocławskim szpitalu, przejechaliśmy karetką do Instytutu Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

Tutaj 1 września 2014 roku wykonano zabieg Kasai, który miał za zadanie udrożnić drogi żółciowe i przedłużyć czas oczekiwania na przeszczep wątroby. Po operacji Pani prof. stwierdziła, że rozpoczęła się marskość wątroby. Lekarze jednak dawali nam nadzieję, że u 30 % dzieci Kasai wystarcza. Mieliśmy zatem duże nadzieje…

Po  2 tygodniach pobytu w Łodzi wróciliśmy do domu ale minęły dwa dni i wróciliśmy z zapaleniem płuc. Kolejny powrót do domu, kolejne 2 dni i ponownie szpital, gdzie stwierdzono zapalenie dróg żółciowych. Lekarze prowadzący w Instytucie umówili nas do warszawskiej Poradni Chorób i Transplantacji Wątroby w CZD. Po miesięcznym pobycie w domu wyruszyliśmy do Warszawy na umówioną wizytę, gdzie lekarz stwierdził olbrzymie wodobrzusze i trafiliśmy do  Kliniki Gastroenterologii, Hepatologii i Zaburzeń Odżywiana.

Marskość wątroby u Patryka szybko się rozwijała pomimo wcześniejszego zabiegu, dlatego wpisano synka na listę oczekujących na transplantację. Po powrocie do domu z Kliniki minęły kolejne dwa tygodnie, badania nadal wykazywały stan zapalny. 21 stycznia 2015 roku podpisaliśmy zgodę na transplantację i od tego czasu byliśmy na aktywnej liście oczekujących na przeszczepienie wątroby.

10 lutego 2015 roku  po badaniach kwalifikacyjnych Patryk dostał cześć wątroby od swojego taty Dawida. Długo przebywał w CZD w Klinice Chirurgi i Transplantacji Narządów. Tydzień nasz synek spędził na intensywnej terapii, lekarze nie mogli go rozintubować. Patryk ciężko oddychał  ale na szczęście samodzielnie. Cały czas miał podwyższone tętno, dlatego musiał być pod kontrolą kardiologa. W opłucnej zbierał się też płyn ale z dnia na dzień było go coraz mniej.

Patryk jest pod opieką lekarzy z CZD. Również jesteśmy pod opieką okulisty gdyż Patryk podejrzewany jest o zezowanie. Od czasu transplantacji jeździmy na rehabilitację 5 razy w tygodniu, w tym 3 razy prywatnie. Patryk dzięki intensywnej pracy zaczyna odzyskiwać sprawność, z czego bardzo się cieszymy.

21 listopada 2018 roku Patryk miał zamknięcie powłok brzusznych. Operacja trwała ok 3.5 godz. Przebywał na intensywnej terapii następnie przeniesiono  na oddział chirurgii. Ogólnie jest dobrze, mięśnie udało się naciągnąć, przepływy jest w porządku. Cieszymy się bardzo i mamy nadzieję, że to już ostatnia operacja.

Patryk mimo swoich przejść jest wesołym dzieckiem,

jednak każdy dzień to walka o zdrowie.

Nie da się ukryć, że jest nam bardzo ciężko, tym bardziej, że w domu oprócz taty czeka na nas mały Igorek – brat Patryka. Niestety Igor też jest dzieckiem chorym, który ma całościowe zaburzenia  rozwojowe ze spektrum autyzmu.

Staramy się jak możemy, ale koszty związane z zakupem leków dla Patryka, częste wyjazdy do szpitali, a także leczenie wspomagające starszego syna to duże koszty, dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc w gromadzeniu funduszy dla Patryka na lekarstwa, pobyt w CZD w Warszawie i drogą rehabilitację.

Edyta Piwowarek – mama Patryka. 

Stowarzyszenie udostępnia swoje konto bankowe.

Można na nie dokonywać wpłat w złotówkach.

Wpłaty są potwierdzane.

Darowizna na rzecz Patryk Piwowarek

BNP PARIBAS nr konta

94 1750 0012 0000 0000 2068 7444

POMÓŻ ONLINE

lub

PODARUJ 1,5% podatku dopisując

nr KRS: 0000 124 837

Cel szczegółowy: Piwowarek Patryk

ZA DOKONANE WPŁATY DZIĘKUJEMY W IMIENIU PATRYKA Z RODZICAMI I NASZYM WŁASNYM

Zarząd Stowarzyszenia Pomocy Chorym Dzieciom LIVER